Nowy rok, a nic się nie dzieje…
W głowie się bardzo dużo dzieje,
plan jest, ekipa jest.
Jak zwykle kierunek [WSCHÓD🖤] 🇷🇺
Engish below
Tym razem trasę przez Rosję zaplanowałem typowo turystycznie, znaczy się na dojazdy ja zwykle od 7am-7pm w siodle, z przerwami na кафе☕️ i шашлык🐖.
Jeśli się mój założony cel uda to chciałbym odwiedzić muzeum motocykli Ural Motorcycles, muzeum AK47 автомат Калашникова nie chwaląc się który posiadam i bardzo sobie cenie.
Kraj Ałtajski gdzie przędą super ciepłe skarpetki oraz najsmaczniejszy mód pitny jaki kiedykolwiek miałem okazje próbować, nie wspomnę już o widokach.
To będzie jeden z punktów 'must see’ na mapie tej podróży, kolejnym jest Jezioro Bajkał super magiczne 😶(ja się zakochałem) oraz Irkuck.pl.
Będę kładł mocny nacisk tym razem na odwiedki w Wierszyna – „Mała Polska” na Syberii.
Potem już z górki 🔜 Jakuck, Ojmiakon, Magadan,Władywostok, Tokyo, Hamamatsu, Nagoja, Osaka, Kioto, Hiroszima, Kumamoto… albo na piwo do Sapporo, czas i droga wszystko zweryfikuje.
Chciałem nadać tej wyprawie trochę dramatyzmu ale pewien jegomość zasugerował że musiał bym z gołą dupą jechać żeby ten wyjazd był inny od innych wypraw.
Zatem bez dramatyzmu, będzie ciężko, będzie długo, ale mam nadzieję bezpiecznie.
Ja, jak i moi towarzysze drogi mamy osoby które na nas czekają zatem jedziemy cali i wracamy cali ✌️
Jak większość wie milionerem nie jestem, więc
jak ktoś miałby ochotę wesprzeć, postawić przysłowiowe piwko, dorzucić się do mojej 'ekspedycji’ badawczo-naukowej będę wdzięczny bardzo 😎👌
(zawsze to jedno sake więcej, jedno suszi więcej albo noc w wygodnym łóżku)🤓✌️
Engish
New year and nothing happens …
There’s a lot going on in my head
the plan is, the team is.
As usual, direction [ FAR EAST]
This time I planned a route through Russia typically for tourists, which means commuting usually from 7 am-7pm in the saddle, with breaks for kafe and shashlik.
If my goal is successful, I would like to visit the Ural Motorcycles motorcycle museum, the AK47 museum, Kalashnikov which I own and very well glad.
Altai Krai, where super warm socks and the tastiest
mead I’ve ever had the opportunity to try, and amazing views.
This will be one of the 'must see’ points on the map of this trip, the next is Lake Baikal super magical 😶 (I fell in love) and Irkuck.pl.
I will put a strong emphasis this time on the visit to Wierszyn – „Little Poland” in Siberia.
On the way to 🔜 Yakutsk, Ojmiakon, Magadan, Vladivostok, Tokyo, Hamamatsu, Nagoya, Osaka, Kyoto, Hiroshima, Kumamoto … or for a beer to Sapporo, time and road will verify everything.
I wanted to give this expedition some drama, but a gentleman suggested that I would have to go with my bare ass to make this trip different from other expeditions.
So without the drama, it will be hard, it will be long, but I hope safely.
Me and my dear companions have family who are waiting for us, so we go all the way and come back all ✌️
As most know, I am not a millionaire, so
if someone would like to support, put the proverbial beer, add a penny to my research and scientific expedition I will be grateful very much 😎👌
(it’s always one more sake, one more sushi or a night in a comfortable bed) ✌️